Priorytetem działań środowiska pielęgniarek i położnych jest poprawa sytuacji związana z druzgocącymi brakami kadrowymi  wśród pielęgniarek i odczarowanie sytuacji, w której tak wiele środowisk, w tym decydentów posługuje się błędnymi i często stereotypowymi, ale przede wszystkim zamazującymi obraz katastrofy danymi.

Politycy skupiają się tylko na kwestiach finansowych. My zaś apelujemy, żeby zastanowili się nad powodami katastrofalnego braku  pielęgniarek i pochylili się nad ich warunkami pracy: średnim czasem pracy polskiej pielęgniarki (nie w jednym miejscu, ale globalnie czas pracy jednej pielęgniarki w wymiarze doby czy miesiąca), zakresem odpowiedzialności i posiadanymi kompetencjami, normami pracy, bezpieczeństwem i zagrożeniami, które niesie ta praca, wsparciem technicznym i technologicznym polskich pielęgniarek i położnych – piszą pielęgniarki i położne w kolejnym liście do Donalda Tuska.

Ile zarabiają polskie pielęgniarki i położne?

Odpowiedź jest złożona, bo uzależniona od wielu czynników. W przypadku zatrudnienia w jednostkach ochrony zdrowia, które są spółkami nie płaci się tzw. stażowego. Pielęgniarki i położne, które pracują na kontraktach i umowach zleceniach zarabiają w przedziale od 50 do 80 zł za 1 h. Bardzo rzadko zdarza się stawka zbliżona do 100 zł/h. Warto podkreślić, iż w przypadku pielęgniarek czy położnych pracujących w kilku miejscach ciężko określić całkowity czas jej pracy.

Zwróćmy uwagę, że:

  • aby dzisiaj zostać pielęgniarką lub położną trzeba skończyć studia wyższe,  
  • praca pielęgniarek i położnych to praca umysłowa, która miesza się z pracą fizyczną,
  • wykonywanie zawodu pielęgniarki i położnej wiąże się z olbrzymim stresem wynikającym z odpowiedzialności za życie i zdrowie pacjentów, który odbija się na zdrowiu oraz życiu prywatnym;
  • pielęgniarki i położne pracują  w warunkach zagrożenia środowiska pracy czynnikami biologicznymi, fizycznymi i chemicznymi.

66 proc. pielęgniarek i położnych, tj. grupa 6 zgodnie z ustawą pobiera wynagrodzenie podstawowe w wysokości 6 726,15 zł brutto.

Diana jest pielęgniarką po licencjacie, 4 lata temu ukończyła studia, należy do grupy 6.Diana pracuje w szpitalu na oddziale wewnętrznym w podstawowym czasie pracy od 7.00 do 14.35. Zarabia 4 815 netto. Podobnie zarabiają pielęgniarki w placówkach w Podstawowej Opiece Zdrowotnej oraz Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej.

Anna ma 25-letni staż pracy, studia licencjackie i specjalizację. Pracuje w szpitalu na oddziale chirurgii naczyniowej w systemie zmianowym. Pracodawca jednak chce oszczędzać finanse i zaniża jej kwalifikacje na zajmowanym przez nią stanowisku w taki sposób, że kwalifikuje ją do grupy 6, tym samym nie uznając specjalizacji. Anna otrzymuje wynagrodzenie podstawowe w wysokości 6 726,15 zł brutto (4 815 zł netto). Anna ma także 20 proc. dodatku za tzw. wysługę lat, czyli swoje doświadczenie zawodowe w wysokości 1 345,23 zł brutto. Anna średnio w miesiącu pracuje 5 nocy oraz w niedzielę i święta. Dodatki za uciążliwość pracy (noce, święta) wynoszą w sumie 1 450 zł brutto (1 029,50 netto). Anna zarabia w sumie 6 808,5 netto, czyli na rękę ze wszystkimi dodatkami za uciążliwość pracy. 

23 proc. pielęgniarek i położnych, tj. grupy 5 zgodnie z ustawą pobiera podstawowe wynagrodzenie w wysokości 7 298,59 zł brutto.

Barbara jest pielęgniarką ze specjalizacją. Od 10 lat w zawodzie. Pracuje na neurochirurgii w szpitalu w dużym mieście. Barbara otrzymuje 10% dodatek za staż pracy w wysokości 729,8 zł brutto. Barbara  średnio w miesiącu pracuje 5 nocy oraz w niedzielę i święta. Dodatki za uciążliwość pracy (noce, święta) wynoszą w sumie 1 575 zł brutto (1 118,25 netto). Barbara zarabia w sumie 6 866,25 netto, czyli na rękę ze wszystkimi dodatkami za uciążliwość pracy.

6 proc. pielęgniarek i położnych, którym uznano wykształcenie magisterskie, specjalizację i zaszeregowano do grupy 2, pobiera podstawowe wynagrodzenie w wysokości 9 230,57 zł brutto.

Jola jest pielęgniarką z magistrem i specjalizacją oraz 20 letnim stażem w zawodzie. Jola otrzymuje dodatek za staż pracy w wysokości 1 846 zł brutto. Jola średnio w miesiącu pracuje 5 nocy oraz w niedzielę i inne święta. Dodatki za uciążliwość pracy (noce, święta) wynoszą w sumie 1 991 zł brutto (1 413,61 netto). Jola zarabia w sumie 9 276 netto, czyli na rękę ze wszystkimi dodatkami za uciążliwość pracy.

Pytanie otwarte: ile godzin musiałaby pracować pielęgniarka lub położna, żeby zarobić 160 proc. średniej krajowej, czyli 11 448, 76 zł (wg  GUS przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2023 roku wynosiło 7 155,48 zł brutto) jak podaje raport OECD i Komisji Europejskiej?

Podkreślamy, że ustawowo dobowy czas pracy  medyków to 7 godzin i 35 minut oraz przeciętnie 37 godzin 55 minut na tydzień, średniomiesięcznie nie więcej niż 160 godzin.

Biorąc pod uwagę powyższe stawka godzinowa za  pracę pielęgniarki i położnej wynosi:

  • w grupie 6 – 42, 5 zł
  • w grupie 5 – 46,2 zł
  • w grupie 2 – 58, 41 zł

Pielęgniarki i położne żeby zarobić kwotę 11 448,76 zł musiałaby pracować,:

  • w grupie 6 – 269 godzin miesięcznie,
  • w grupie 5 –  247,8 godzin miesięcznie,
  • w grupie 2 –196 godziny miesięcznie.

– Powyższy absurd nie wydaje się wymagać komentarza. W komentarzach polityków, w raportach do których dane dostarcza polski rząd oraz w niektórych przekazach medialnych pielęgniarki i położne świetnie zarabiają. Ja się tylko pytam dlaczego tego nie widać po ilości pielęgniarek zatrudnionych w szpitalach? Wzrasta ilości studentów? Świetnie! Tylko czemu tak niewiele z tych osób podejmuje i wykonuje zawód w publicznej ochronie zdrowia? Ten przekaz się „nie klei” – mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Dla porównania niemiecka pielęgniarka zarabia 7 200 euro, czyli 30 750 zł. Warto podkreślić, że jest to praca w jednym miejscu odpowiadająca czasem pojedynczemu etatowi, w podstawowym wymiarze czasu, zgodna z normami zatrudnienia, ze wsparciem technicznym i technologicznym, pozwalająca na zachowanie balansu między życiem zawodowym i prywatnym. W Niemczech na 1000 mieszkańców przypada 12 pielęgniarek, a w Polsce 6 (to średnia krajowa, bo są województwa, w których ta wartość zbliża się do 4). W Polsce z powodu braków kadrowych dla pielęgniarek nadgodziny i praca w kilku miejscach jest standardem. Wg danych NIPIP aż 37 proc. pielęgniarek pracuje w więcej niż jednym miejscu (dane za 2022 rok).

– Jesteśmy zdesperowane. Piszemy do Premiera i Minister Zdrowia. Nasze pisma, pytania, wątpliwości pozostają bez odpowiedzi. Będziemy więc dalej pisać, prosić, protestować. Jesteśmy zdesperowane. Nasza sytuacja jest coraz trudniejsza. Wymagania coraz większe. Potrzebujemy więcej pielęgniarek. Duża część naszych kompetencji nie może być realizowana przez inne zawody. Czemu? Bo inne zawody nie mają potrzebnego wykształcenia w tym zakresie. Priorytetem musi być pacjent i zapewnienie mu opieki. Już dzisiaj proszę zerknąć, ile się czeka na wsparcie pielęgniarki w opiece długoterminowej. Na ilu oddziałach liczba pielęgniarek jest już poniżej bezpiecznego minimum – podsumowuje Krystyna Ptok.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w dniu 6 grudnia 2024 roku skierował kolejny list do Premiera RP.

Pielęgniarki i położne wezwały Premiera RP, Donalda Tuska i przedstawicieli jego rządu do pilnego podjęcia działań ograniczających negatywne konsekwencje kryzysu kadrowego pielęgniarek i położnych, a w szczególności przyjęcia zmian zaproponowanych w obywatelskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

W dniu 19 listopada 2024 roku pod kancelarią Prezesa Rady Ministrów protestowało kilka tysięcy pielęgniarek i położnych wspieranych przez ratowników medycznych oraz diagnostów medycznych.

20 reprezentantów pielęgniarek i położnych z całej Polski opowiedziało ze sceny o codziennych problemach, z którymi się borykają. We wszystkich wypowiedziach przewidział się problem braku kadr, do którego przyczyniają się ciężkie warunki pracy, brak lub nieprzestrzeganie norm zatrudnienia, nieuznawanie kompetencji i związana z tym niemożność zaplanowania ścieżki kariery zawodowej.

To koleżanki i koledzy  z całej Polski przedstawili swoje problemy. Brak pielęgniarek na oddziałach. Lawinowo rosnąca średnia wieku pielęgniarek. Jeszcze rok temu średnia wieku to 54 lata. Teraz ta średnia zbliża się do 60 lat. To wynik tego, że młodzi nie chcą wchodzić do naszego zawodu i wykonywać go tam gdzie są najbardziej potrzebni, czyli w publicznej ochronie zdrowia, szczególnie w szpitalach. Minister zdrowia, ba pracodawcy mówią, że jest ok. Skoro jest tak dobrze to my pytamy, czemu codzienność naszej pracy jest tak trudna? Czemu wciąż jest nas za mało? Odpowiadam: badania wskazują, że o takiej pracy dla dzieci nie marzą ich rodzice. To stwórzmy tym co chcą wykonywać ten zawód właściwe warunki pracy i wynagrodzenia. Tzw. MAGNESY – mówiła Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych (OZZPIP).

Pielęgniarki domagają się zmian, które przyciągną młode osoby do zawodu oraz zatrzymają w publicznej ochronie zdrowia. Najważniejsze kwestie to:

  • Radykalna zmiana dotycząca poprawy warunków pracy wszystkich pielęgniarek i położnych ze wszystkich grup: 2, 5 i 6 oraz przedstawicieli innych zawodów medycznych, którzy nalezą do tych grup zaszeregowania w myśl Ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
  • Bezwzględne uznanie kwalifikacji posiadanych, które są wykorzystywane w pracy pielęgniarki i położnej bezpośrednio po ich nabyciu.
  • Natychmiastowe zatrzymanie procesów degradacji i dyskryminacji.
  • Zmian w prawie, które umożliwią zaplanowanie ścieżki kariery i rozwój zawodowy, w tym usankcjonowanie mentoringu.
  • Gwarantowanie pracodawcom środków, które umożliwią zatrudnienie personelu na wymaganym poziomie ( normy) oraz racjonalne ich wynagradzanie!

Podkreślmy, że te zmiany zawiera obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych złożony w Sejmie 23 maja 2023 roku. Przed wyborami wielu polityków obecnej koalicji popierało te zmiany. Teraz udają, że nie ma problemów. To takie zachowanie, które przypomina kierowcę, który zamyka oczy w rozpędzonym do 200 km/h samochodzie, który pędzi wprost na skałę – mówi Iwona Borchulska, członek Zarządu Krajowego OZZPiP.

Podczas protestu można było zobaczyć inscenizację obrazującą na stan kadr pielęgniarek w roku 2030: dwie pielęgniarki zaawansowane wiekowe, w tym jedna podpierająca się na balkoniku oraz dwie pielęgniarki z tektury. – Ciężko oczekiwać, żeby te panie zapewniły opiekę pacjentom. Szczególnie te dwie tekturowe. Są młode i ładne. Gorzej, że z ich kompetencjami…. Ten cynizm to śmiech przez łzy. W 2030 bardzo wiele podmiotów, szczególnie szpitali, będzie miało problem z zapewnieniem ciągłości opieki medycznej pacjentom z powodu braku kadry pielęgniarskiej – podsumowała Dorota Ronek, wiceprzewodnicząca OZZPIP.

Pielęgniarki przekazały Premierowi Donaldowi Tuskowi petycję z postulatami.


Najważniejsze informacje:

Pielęgniarkom i położnym jako jedynemu zawodowi medycznemu nie uznaje się kwalifikacji posiadanych, które wykorzystują w miejscu pracy.

W 72 proc. polskich szpitali brakuje pielęgniarek (za Instytut Zdrowia Publicznego, Uniwersytetu Jagiellońskiego).

W zawodzie pracuje tylko około 74 proc. pielęgniarek i 70 proc. położnych.

Polska ma najstarsze pielęgniarki w Polsce: 66 proc. pielęgniarek ma więcej niż 55 lat (dane za Europejska Federacja Stowarzyszeń Pielęgniarek (EFN))

W Polsce na 1000 mieszkańców przypada 6 pielęgniarek (to jeden z najniższych europejskich wskaźników). Wg szacunków blisko 30 proc. pielęgniarek wykonujących zawód pracuje poza publicznym systemem w prywatnej opiece zdrowia, coraz częściej także w medycynie estetycznej.

Statystycznie pielęgniarki żyją o 20 lat krócej niż kobiety w Polsce. Średnia wieku polskiej pielęgniarki to 62 lata, średnia życia kobiet w Polsce to 82 lata. 34 proc. pielęgniarek i niemal 30 proc. położnych osiągnęło już wiek emerytalny lub od wielu lat przebywają na emeryturze, a w roku 2030 aż 65 proc. obecnie zatrudnionych pielęgniarek i 60 proc. położnych będzie w wieku uprawniającym do świadczeń emerytalnych.

Petycja do Prezesa Rady Ministrów

27 czerwca w Sejmie odbyło się kolejne posiedzenie Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Obywatelski projekt skierowano do dalszych prac do Sejmowej Komisji Zdrowia.

Na zakończenie przekazałyśmy parlamentarzystom i przedstawicielom rządu żółte kartki. Niezałatwiona pozostaje kwestia uznawania posiadanych kwalifikacji. I tak naprawdę wciąż nie wiemy jak będzie wyglądał ostateczny kształt ustawy. Oceniać będziemy całokształt. Dzisiaj za wcześnie na oceny i przewidywania, bo przecież nie wiemy w jakim kierunku pójdą kolejne poprawki, szczególnie, że wiele już wniesionych rozminęło się z intencjami projektu obywatelskiego. – powiedziała Krystyna Ptok, Przewodnicząca Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

6 czerwca o godz. 12.00 pod pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie pod Sejmem RP odbył się protest pielęgniarek i położnych pt. Polityka tworzy armię pielęgniarek z tektury. Protest formie happeningu zwraca uwagę na  braki kadrowe pielęgniarek w publicznym systemie ochrony zdrowia i bezczynność polityków w tym zakresie.

W 72 proc. polskich szpitali brakuje pielęgniarek (za Instytut Zdrowia Publicznego, Uniwersytetu Jagiellońskiego). W zawodzie pracuje tylko około 74 proc. pielęgniarek i 70 proc. położnych.

Sytuacja demograficzna, ale także pandemia COVID-19 spowodowały coraz większe zapotrzebowanie na usługi medyczne i pielęgnacyjne nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Inne kraje podejmują działania, tak by sprostać tym wyzwaniom. Jednym z nich jest wdrożenie zgodnie z rekomendacjami OECD (Organisation for Economic Cooperation and Development: Nurses in Advanced Roles: A description and evaluation of experiences in 12 developed countries (Delamaire & LaFortune, 2010)) nowej roli pielęgniarek, tzw. Pielęgniarki Zaawansowanej Praktyki (Advanced Practice Nurse). W Polsce wprowadzono ją w 2018 roku, jednak tylko w zakresie zmian standardów nauczania i nie ma ona przełożenia na bezpośrednie wykonywanie zawodu pielęgniarki i położnej. Poprzez brak uregulowań prawnych w zakresie podziału uprawnień Rząd pośrednio pozwala pracodawcom publicznej ochrony zdrowia na nieuznawanie nabytych kwalifikacji. 

Przed wyborami parlamentarnymi wszyscy politycy, w tym obecnie sprawujący władzę,  popierali postulaty środowiska pielęgniarek i położnych, które zostało wyrażone projektem obywatelskim, którego celem jest zapewnienie właściwej liczby pielęgniarek w systemie ochronie zdrowia. – Dziś jednak nikt nie chce nic zrobić. Śpiewka stara jak świat, że nie ma pieniędzy… Tylko nie o nie tu chodzi! – mówiła Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

W Sejmie RP z wielką opieszałością procedowany jest Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, który zmienia najważniejsze mankamenty obecnie obowiązujące ustawy. Ustawa w dotychczasowym kształcie i w swoim założeniu:

  • dopuszcza nieuznawanie kwalifikacji posiadanych pielęgniarki i położne, które codziennie wykorzystują w codziennej pracy.
  • pozwala na nierówne traktowania pielęgniarek i położnych.
  • marnuje unijne środki przeznaczone na specjalizacje pielęgniarskie i położnicze.
  • nie wspiera i nie zachęca młodych absolwentów do podejmowani pracy w zawodzie w publicznym systemie i nie motywuje do podejmowania studiów pielęgniarskich.

W Polsce na 1000 mieszkańców przypada 6 pielęgniarek. Dla porównania w Niemczech blisko 13 pielęgniarek na 1000 mieszkańców. Najbardziej dramatyczna jest sytuacja w województwie lubuskim, gdzie na 1000 mieszkańców przypada zaledwie 4 pielęgniarki.

 – To sytuacja, w której pielęgniarki muszą wybierać, którym pacjentom udzielić pomocy – mówi Krystyna Ptok. – Wg szacunków blisko 30 proc. pielęgniarek wykonujących zawód pracuje poza publicznym systemem w prywatnej opiece zdrowia, coraz częściej także w medycynie estetycznej.

W Polsce średni wiek praktykującej pielęgniarki to ponad 54 lata. Prawie co trzecia pielęgniarka i położna ma 51-60 lat, ok. 30 proc. przekroczyło już 60. rok życia, a tylko co szósta ma mniej niż 40 lat.

34 proc. pielęgniarek i niemal 30 proc. położnych osiągnęło już wiek emerytalny lub od wielu lat przebywają na emeryturze, a według prognoz do 2030 roku aż 65 proc. obecnie zatrudnionych pielęgniarek i 60 proc. położnych będzie w wieku uprawniającym do świadczeń emerytalnych.

Do zawodu trafia coraz mniej absolwentów. W roku 2010 pielęgniarstwo skończyło  9653 osób. W roku 2023 prawo wykonywania zawodu uzyskało już zaledwie 6206 osób. Warto zaznaczyć, że wśród tych osób są także pielęgniarki, które podnoszą swoje kwalifikacje na studiach wyższych II stopnia i od wielu lat pracują już w zawodzie. Oznacza to pogłębianie ubytku kadry od poziomu 2,5 tys. osób w 2023 roku do prawie 3,9 tys. w 2029 i 3,7 tys. w 2030 roku. Łącznie w latach 2023-2030 wyniesie on ponad 26 tys. osób. To oznacza, że w skali kraju będzie trzeba zamknąć 50 szpitali! Planowane zmiany systemowe, których celem jest przekształcanie szpitali powiatowych w tzw. zakłady opiekuńczo-lecznicze, nie zmniejszą zapotrzebowania na pielęgniarki. Podstawową kadrą w długoterminowej opiece są właśnie pielęgniarki.

Pielęgniarki i położne apelowały o podjęcie podstawowych działań i realizację minimum koniecznych zmian, jakie zostały zawarte w obywatelskim projekcie ustawy.

Pod Sejmem pozostały tekturowe pielęgniarki. – Drodzy politycy! Podejmijcie działania! Dziś mówią do was żywe pielęgniarki i położne, jutro zostanie wam rzesza tekturowych pielęgniarek, bo nas, żywych wkrótce zabraknie! Czy wiecie jak dzięki tej tekturowej armii pielęgniarek zapewnić polskim pacjentom bezpieczeństwo, wysoką jakość usług medycznych i opiekę? My nie znamy żadnej odpowiedzi, która byłaby pozytywna dla polskiego społeczeństwa – mówi Krystyna Ptok.

Do Premiera RP,  Minister Zdrowia oraz Marszałka Sejmu RP skierowano listy z opisem dramatycznej sytuacji i apelem do podjęcia koniecznych działań. 

LIST DO PREMIERA RP

LIST DO MINISTER ZDROWIA

LIST DO MARSZAŁKA SEJMU RP

28 lipca 2023 r. nasz obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych został skierowany po pierwszym czytaniu do rozpatrzenia przez Komisję Finansów Publicznych oraz Komisję Zdrowia. Czekamy na wznowienie obrad Sejmu i dalsze prace obu Komisji. Również po zmianie kadencji Sejmu, prace będą się toczyć. Przedstawiamy, na jakim etapie obecnie znajduje się nasz projekt.

Po zmianie kadencji projekt będzie rozpatrywany dalej

Zgodnie z art. 4 ust. 3 ustawy z dnia z dnia 24 czerwca 1999 r.o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli obywatelski projekt ustawy, w stosunku do którego postępowanie ustawodawcze nie zostało zakończone w trakcie kadencji Sejmu, w której został wniesiony, jest w dalszym ciągu rozpatrywany przez Sejm następnej kadencji bez potrzeby ponownego wniesienia projektu ustawy. W takim przypadku prace nad projektem w nowej kadencji nie zostają zatrzymane, a jedynie zaczynają się od początku. Wówczas Marszałek Sejmu zarządza ponowne drukowanie projektu ustawy oraz doręczenie go posłom, a pierwsze czytanie tego projektu odbywa się nie później niż w terminie 6 miesięcy od daty pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji. Obywatelski komitet inicjatywy ustawodawczej nie jest więc zobowiązany w związku z tym do podjęcia żadnych dodatkowych działań.

Opisane wyżej reguły nie dotyczą sytuacji, w której Sejm przyjął ustawę w trzecim czytaniu, wówczas to już jest ustawa a nie projekt. W przypadku, gdy po skierowaniu do rozpatrzenia ustawy przez Senat prace nad ustawą w Senacie nie zostały zakończone przed końcem kadencji  albo Sejm nie rozpatrzył poprawek lub wniosków Senatu, prace nad ustawą nie są mogą być kontynuowane w nowej kadencji. Oznacza to zatem, gdyby komisje rozpatrzyły projekt Komitetu i Sejm przyjął ustawę, a Senat jej nie rozpatrzył, albo nie byłoby możliwości czasowych rozpatrzenia poprawek Senatu w obecnej kadencji, to postępowanie dotyczące projektu zgłoszonego przez Komitet zakończyłoby się mimo przyjęcia ustawy przez Sejm, bez możliwości kontynuowania w kolejnej kadencji. Taki przypadek miał miejsce w III kadencji w odniesieniu do obywatelskiego projektu ustawy o Fundacji Edukacji Narodowej druk nr 2397. Na obecną chwilę taki wariant zakończenia procedury nie grozi obywatelskiemu projektowi złożonemu do Sejmu przez pielęgniarki i położne 23 maja br.

23 maja br. pielęgniarki, pielęgniarze, położne i położni z całej Polski spotkali się pod Sejmem RP, aby wspólnie powstrzymać dalszą degradację i dyskryminację w zawodzie. Akcja była inicjatywą Zarządu Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych, który uprzednio wystąpił z obywatelską inicjatywą ustawodawczą projektu zmian sposobu ustalania najniższego wynagrodzenia. Tego dnia również projekt został złożony w Sejmie RP. Obecnie trwa liczenie głosów w Kancelarii Sejmu RP.

O co wnioskują pielęgniarki i położne?

Przedstawiciele zawodu mówią wprost – obawiają się degradacji zawodu i czują się dyskryminowani. Chcą również opowiedzieć parlamentarzystom o tym, jakie szczegóły zawiera ich projekt. Najważniejsze postulaty to cztery poniższe punkty:

  1. Podniesienie współczynników pracy dla 5 i 6 grupy zawodowej, co wpłynie na wzrost ich zarobków.
  2. Powiązanie wynagrodzenia z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami przez zmianę zapisu „kwalifikacje wymagane” na “kwalifikacje posiadane”.
  3. Gwarancja przekazywania środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
  4. Zaliczenie każdej pielęgniarki i położnej do grupy o wyższym współczynniku od następnego miesiąca po udokumentowaniu uzyskanych przez nią kwalifikacji.

Chodzi nie „tylko o pieniądze”

Wbrew narracji niektórych polityków pielęgniarkom i położnym nie chodzi „tylko o pieniądze”. Bez zmian, które będą rozwijały i wspierały tę grupę zawodową, nie będzie poprawiała się jakość opieki nad pacjentem, co też przełoży się na brak możliwości zapewnienia mu właściwej opieki. Konieczne jest więc stworzenie systemu uwzględniającego realnie posiadane kompetencje i doświadczenie. To zmotywuje również do dalszego i nieustannego podnoszenia wiedzy, które przecież jest niezbędne w tym zawodzie.

23 maja był tylko jednym z naszych działań akcji STOP dyskryminacji! STOP Degradacji! Teraz czas na kolejne kroki. Właśnie rozpoczynamy cykl indywidualnych spotkań z parlamentarzystami w całej Polsce. Zwracamy się także do klubów i kół parlamentarnych o możliwość prezentacji założeń obywatelskiego projektu ustawy. Liczymy, że parlamentarzyści dostrzegą to, że my również jesteśmy wyborcami, dlatego nasz głos się liczymówi Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP.

Akcja jest prowadzona w całej Polsce pod hasłem: pielęgniarka też wyborca! #PielegniarkaTezWyborca #PielęgniarkaTeżWyborca

Powiedziałyśmy dziś “dość” i zebrałyśmy się pod sejmem. Dziękujemy za tak liczne przybycie i podpisy pod naszą inicjatywą! Łącznie mamy ich ponad 129 tysięcy!

Po 1 lipca 2022 r. płace pielęgniarek i położnych ogarnął spodziewany chaos. To efekt wejścia w życie nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych. Zanim do niego doszło, Zarząd Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych wystąpił z obywatelską inicjatywą ustawodawczą, która miała na celu powstrzymanie dalszej degradacji i dyskryminacji zawodowej pielęgniarek i położnych w Polsce. Ministerstwo Zdrowia jednak do dziś nie uwzględniło sugerowanych przez OZZPiP poprawek w ustawie, co sprawiło, że pielęgniarki i położne powiedziały „dość” i dziś wspólnie ruszyły pod Sejm RP walczyć o swoje prawa.

Zarówno Pan minister, jak i inni, którzy opracowywali nowelizację oraz ich rodziny, korzystali nie raz z pomocy pielęgniarek i położnych. Z pewnością zdają więc sobie sprawę, że bez nas system ochrony zdrowia nie ma szans istnieć. Nasz zawód to nie tylko podawanie leków, pobieranie krwi, wykonywanie badań czy asystowanie podczas operacji, ale przede wszystkim opieka nad pacjentem. To my czuwamy nad chorymi przez całą dobę przez siedem dni w tygodniu. Także troszczymy się o ich zdrowie psychiczne, czasem w najcięższych sytuacjach, jak w przypadku śp. małego Kamilka z Katowic. Dla nas tak trudne historie to codzienność i dedykowałyśmy swoje życie, aby nieść pomoc niezależnie od sytuacji. Dlaczego więc nie należy się nam za to godne wynagrodzenie? Dlaczego jesteśmy w tym aspekcie dyskryminowane i degradowane? – mówi Krystyna Ptok, pielęgniarka i przewodnicząca OZZPiP.

Dążenia pielęgniarek i położnych są uzasadnione

Pielęgniarki i położne z całej Polski nie zgadzając się z narzuconym systemem płac, postanowiły wziąć więc sprawy w swoje ręce i osobiście udać się pod sejm w celu manifestacji niesprawiedliwości wynagrodzeń, które dotykają środowisko od niemal roku. Na Wiejskiej pojawiło się ponad 2 tys. personelu, manifestującego m.in. takie hasła jak: „Stop dyskryminacji! Stop degradacji!”, „Pielęgniarki dziś pod sejmem, niech się premier wreszcie przejmie!”, „Wykształcenie ma znaczenie!”, czy „Doświadczenie ma być w cenie!”

Spotykając się dziś wspólnie pod sejmem, dążymy – już nie na piśmie, ale osobiście – do zmniejszenia dysproporcji w różnicach zarobków, wzmocnienia pozycji pielęgniarki w systemie ochrony zdrowia oraz oparcia drabinki wynagradzania na uniwersalnych elementach, kwalifikacjach i doświadczeniu – dodaje Krystyna Ptok.

Celem postulowanych przez nasze środowisko zmian, jakie zostały zawarte w złożonym przez OZZPiP obywatelskim projekcie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia, są przynajmniej cztery punkty:

  1. Podniesienie współczynników pracy dla 5 i 6 grupy zawodowej, co wpłynie na wzrost ich zarobków.
  2. Powiązanie wynagrodzenia z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami przez zmianę zapisu „kwalifikacje wymagane” na “kwalifikacje posiadane”.
  3. Gwarancja przekazywania środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
  4. Zaliczenie każdej pielęgniarki i położnej do grupy o wyższym współczynniku od następnego miesiąca po udokumentowaniu uzyskanych przez nią kwalifikacji.

STOP dyskryminacji! STOP degradacji!

W zdrowym i uniwersalnym systemie wynagradzania we wszystkich zawodach świata, pod uwagę powinny brane są dwa czynniki — kompetencje i doświadczenie. I to właśnie na tym powinien być oparty system gratyfikacji i rozwoju polskiego pielęgniarstwa i położnictwa.

– Niektóre z nas wstąpiły do zawodu jeszcze za poprzedniego ustroju, inne, zainspirowane tym samym celem, jakim niezmiennie jest ratowanie i ochrona życia ludzkiego, dołączyły do grona pielęgniarskiego i położniczego niedawno. Jedyne, co się nie zmieniło to palący problem wynagrodzeń, które nigdy nie były adekwatne do poświęceń, jakie niesie za sobą nasz zawód. Przyszedł więc czas na to, żebyśmy wyszły na ulicę. Skoro dotychczasowe rozmowy i wnioski nie przyniosły upragnionego przez nas skutku, wierzymy, że nasza liczna dzisiejsza obecność to zmieni. Z pewnością nie spoczniemy, póki nie osiągniemy naszego celu  – podsumuje przewodnicząca OZZPiP.

Pełna treść projektu dostępna jest tutaj

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit. Aenean commodo ligula eget dolor. Aenean massa. Cum sociis natoque penatibus et magnis dis parturient montes, nascetur ridiculus mus. Donec quam felis, ultricies nec, pellentesque eu, pretium quis, sem.

Nulla consequat massa quis enim. Donec pede justo, fringilla vel, aliquet nec, vulputate eget, arcu. In enim justo, rhoncus ut, imperdiet a, venenatis vitae, justo. Nullam dictum felis eu pede mollis pretium. Integer.

  • Donec posuere vulputate arcu.
  • Phasellus accumsan cursus velit.
  • Vestibulum ante ipsum primis in faucibus orci luctus et ultrices posuere cubilia Curae;
  • Sed aliquam, nisi quis porttitor congue

Czytaj dalej

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit. Aenean commodo ligula eget dolor. Aenean massa. Cum sociis natoque penatibus et magnis dis parturient montes, nascetur ridiculus mus. Donec quam felis, ultricies nec, pellentesque eu, pretium quis, sem.

  • Nulla consequat massa quis enim.
  • Donec pede justo, fringilla vel, aliquet nec, vulputate eget, arcu.
  • In enim justo, rhoncus ut, imperdiet a, venenatis vitae, justo.
  • Nullam dictum felis eu pede mollis pretium. Integer tincidunt. Cras dapibus. Vivamus elementum semper nisi.

Aenean vulputate eleifend tellus. Aenean leo ligula, porttitor eu, consequat vitae, eleifend ac, enim.

Czytaj dalej

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit. Aenean commodo ligula eget dolor. Aenean massa. Cum sociis natoque penatibus et magnis dis parturient montes, nascetur ridiculus mus. Donec quam felis, ultricies nec, pellentesque eu, pretium quis, sem.

Nulla consequat massa quis enim. Donec pede justo, fringilla vel, aliquet nec, vulputate eget, arcu. In enim justo, rhoncus ut, imperdiet a, venenatis vitae, justo. Nullam dictum felis eu pede mollis pretium. Integer tincidunt. Cras dapibus. Vivamus elementum semper nisi. Aenean vulputate eleifend tellus. Aenean leo ligula, porttitor eu, consequat vitae, eleifend ac, enim.

Czytaj dalej