Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia (OKPS) wziął dzisiaj udział w kolejnym spotkaniu i niestety kolejny raz okazało się, że przedstawiciele Ministra Zdrowia pozorują negocjacje.
Warszawa, 7 października 2021 r.
KOMUNIKAT
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia (OKPS) wziął dzisiaj udział w kolejnym spotkaniu i niestety kolejny raz okazało się, że przedstawiciele Ministra Zdrowia pozorują negocjacje.
Przedstawiono nam z zaskoczenia treść „porozumienia”, która jest nie do przyjęcia:
- zawarte w „porozumieniu” elementy nie zostały uzgodnione z OKPS, tekst został nam przedstawiony dzisiaj i dzisiaj oczekiwano od nas – od razu – podpisania go,
- zawarte w „porozumieniu” elementy mają się nijak poprawy sytuacji w ochronie zdrowia,
- zaproponowane zmiany w wynagrodzeniach są minimalne i miałyby wejść dopiero od lipca 2022, brak dalszej perspektywy zmian,
- w „porozumieniu” nie są zawarte żadne terminy, brak w nim konkretów, punkty nie są precyzyjne,
- wszystkie „postanowienia” mają charakter pozorny, bo wymagają potwierdzenia przez inne ciała, m.in. Komisję Trójstronną,
- nie jest określona i sprecyzowana zawartość merytoryczna ewentualnych, zapowiadanych zmian legislacyjnych. Nie ma harmonogramu realizacji inicjatyw. Oznacza to, że w tych dokumentach może znaleźć się wszystko, w tym kolejne absurdy.
Treść porozumienia nie jest odpowiedzią na żadne nasze postulaty. Nie rozwiązuje żadnych zgłaszanych przez nas problemów. Nie są uwzględnione także wnioski i uwagi w kwestiach w których byliśmy dość blisko realnego porozumienia. Wszystkie nasze propozycje zostały odrzucone.
Podkreślamy: niniejsze porozumienie nie zakłada realizacji żadnego naszego postulatu.
Problemy ochrony zdrowia to nie są tylko nasze problemy. To problemy wszystkich Polaków i całego rządu. Każdego dnia boleśnie odczuwają je pacjenci. W obecnej formule rozmowy wyczerpały się i powinniśmy rozmawiać szerzej o problemie. Proponujemy rozmowy na temat budżetu ochrony zdrowia.
Mamy konkretne rozwiązania. Podkreślmy, że wiele rozwiązań Minister Zdrowia ma już w swojej szufladzie. „Strategiczne kierunki rozwoju systemu ochrony zdrowia w Polsce.” – to dokument z propozycjami, które były wypracowane w porozumieniu i pod patronatem Ministra Zdrowia. Wiele z nich jest rozsądnych i powinny być realizowane.
Po dzisiejszym spotkaniu mamy wrażenie przesilenia, niestety w negatywnym sensie. Są pomysły i recepty na rozwiązanie problemów ochrony zdrowia, w tym pomysły wypracowane przez ten rząd, jednak ewidentnie w gronie prowadzącym rozmowy ze strony Ministra Zdrowia brak jest kompetencji finansowych i pomysłu na wdrażanie tych rozwiązań. I przede wszystkim brak dobrej woli. Konieczne jest przeniesienie tych rozmów na poziom wyżej i dołączenie do zespołu przedstawicieli Ministra Finansów i być może przedstawiciele innych instytucji, które odpowiadają za stan polskiej gospodarki i finansów. Jak przekonaliśmy się podczas pandemii – stan ochrony zdrowia ma wpływ na wszystko inne i determinuje funkcjonowanie całego społeczeństwa.
Według prezesa Narodowego Banku Polskiego mamy obecnie do czynienia z „cudem polskiej gospodarki”. Według niego to Polska udziela pożyczek Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu i Polsce środków nie brakuje i nie zabraknie. Tym bardziej niepokojące są dla nas opinie Ministra Zdrowia, który wskazuje, iż na wdrażanie strategii uzdrawiania polskiej ochrony zdrowia nie ma środków. Na zdrowie nie ma środków.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy wyraził gotowość spotkania w nowej formule z udziałem osób odpowiedzialnych za finanse państwa. Zaproponowaliśmy Ministrowi Zdrowia spotkanie za tydzień, by mógł na przygotować się merytorycznie i organizacyjnie.
Hasło „Publiczna ochrona zdrowia kona: wyleczcie albo dobijcie” nabiera po dzisiejszych rozmowach specjalnego znaczenia.
My chcemy „wyleczyć”.
Dotychczasowy przebieg rozmów wskazuje na to, że rządzący nie stoją po naszej stronie.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy
Pracowników Ochrony Zdrowia